Pingwiny z Madagaskaru fanfakty Wiki
Advertisement

Drugi odcinek serialu Armagedon stworzony przez DarhSauron (Tak mój padawanie?)

Fabuła[]

Chris (Cryptor, za "życia" jeszcze grany przez Harvisa), młody lampart szedł korytarzem wraz z innymi zawodnikami. Nie wiedział  jak bardzo trudne czekają go zadania, jak zginie, czy może to on wygra turniej.... Wiedział jedno: to jego wytypował klan, to on ma uczestniczyć w ratowaniu świata. Rozejrzał się. Obok niego szli Pingwin ubrany w garnitur z kunai na pasie i okularami, Lemur Katta w niebieskiej szacie czarodzieja, i wyróżniająca się z tłumu razem z nim wilczyca w czerwonym stroju ninja. Za jego plecami szła wręcz czerwona Lisica z długimi rudymi włosami w złotym stroju rozmawiająca z Szopem Praczem.

W końcu cała grupa wyszła z ciemnego korytarza na dziedziniec i Chris zobaczył wszystkich 10 (nie licząc jego oczywiście) zawodników. Były to zwierzęta z różnych stron świata. W Szopie rozpoznał mistrza Zhan Doi, mistrza Jignsen. Wilczycą okazała się Zoe Whitman (Grana przez Szenzii), słynna celebrytka. Rozejrzał się gdzie w ogóle się znajdują. Był to dość charakterystyczny dla Chińczyków zamek, oni stali na jego dziedzińcu. Spojrzał na wszystko jeszcze raz i był już przekonany, że wraz z innymi zawodnikami znajduje się w Chinach. Wszędzie były tu bambusy i drzewka bonsai w doniczkach, w oknach kręciły się pandy.

Po 5 minutach czekania na dziedziniec wyszedł Lemur Wari w długiej, czarnej szacie. Na jego widok Lisica skrzywiła się i coś wyszeptała. Lemur przedstawił zasady oraz przewidywany plan turnieju. Komu uda się pokonać wszystkie przeszkody zmierzy się kolejno z Nim, Memphisem, Hessem i  tajemniczym Cesarzem. Cóż, zapowiada się niewesoło. Dhravek szybko spojrzał na niepewny tłum i krzyknął "CHRIS! Ty rozpoczniesz pierwszą walkę!". O cholera, ja jestem Chris! pomyślał lampart i wyszedł (Właściwie przy małej pomocy innych zawodników) przed oblicze Dhraveka. Lemur po chwili myślenia wykrzyknął "PIERWSZA WALKA! CHRIS KONTRA KLAVS!". Z okna prosto na dziedziniec wyskoczył kruczoczarny rosomak z dwoma sztyletami w dłoniach.

Po sygnale ruszyli na siebie. Chris zrobił efektowny prześlizg podcinając Klavsa. Klavs jednak wstał i znikł, by pojawić się za plecami zdezorientowanego Chrisa i przystawić mu nóż do gardła. Na szczęście lampart złapał dłoń rosomaka i kopnął go do tyłu. Teraz jest dobra okazja! pomyślał i rzucił kulą lodu w Klavsa. Gdy rosomak stał wpół zamrożony Chris skoczył na niego z kopa w wyniku czego przeciwnik poleciał do tyłu rozwalając bambusy w ogródku.

Brawo, wygrałeś! powiedział Dhravek i spytał się go czy chce oszczędzić rywala czy też go zabić. Ku niemałemu zdziwieniu Chris oszczędził Klavsa, a lemur powiedział że obrońcy oraz mistrzowie mogą wrócić do swego obozu. Świętowanie, gratulacje i tak dalej, jednak Chris wiedział że teraz będzie tylko gorzej. Gdy oddalił się na chwilę od reszty by posiedzieć nad potokiem i opatrzyć zranioną rękę zobaczył jego przyjaciela z klanu. Zanim zdołał się przywitać ten obezwładnił go, a lampart stracił przytomność...

Advertisement