Pingwiny z Madagaskaru fanfakty Wiki
Advertisement

4 odcinek Armagedonu by DarhSauron (Tak mój padawanie?)

Fabuła[]

3 dzień turnieju. Na dziedzińcu zebrali się wszyscy wojownicy, w tym nowa twarz, Psycho grana przez Riję. Pingwinica, niepozorna "panienka".

Na zamku tym razem było sporo ludzi. Czarownicy oraz niezbyt przyjaźnie wyglądające czarne barany patrzące spod łba. Dhravek oznajmił, że kilku członków klanu Chrisa go poszukuje. Młodzieniec stwierdził, że wezmą go tylko martwym, wyzywając tym samym jego dawnych kolegów. Dhravek krzyknął "WALKA PIERWSZA! Chris przeciw... cyborgom!" i na dziedziniec wyszło 5 cyborgów. "uch, nie będzie łatwo!"

Walka się rozpoczęła. 2 lamparty ruszyły na bohatera, lecz ten wysoko podskoczył przez co ci się zderzyli. Zanim zdołał rozejrzeć się złapał go od tyłu inny. Ciosem w głowę odepchnął go i zamroził. Otrzepał się i uświadomił sobie, że za nim stoją dwa cyborgi. Szybkim ruchem jednak odwrócił się, zamroził im głowy i rozwalił je. Trójka pozostałych przeciwników jednak wstała i zaczęła strzelać z karabinków w Chrisa. Szczęśliwie uniknął strzałów i wślizgiem podciął 3 roboty przyczepiając do nich małe bomby. Eksplozja, ale ten 3 jakoś przeżył. Zanim Chris zdążył coś powiedzieć lampart zaczął nim rzucać by po chwili bohater upadł na ziemię z hukiem. Następnie dłoń zmieniła mu się w gigantyczny, żelazny młot. Chris w porę zareagował i potężnym podbródkowym wybił go w powietrze, następnie zamrażając. Przeciwnik spadł na ziemię rozbijając się.

Najwyraźniej ucieszony Dhravek spojrzał na tłum i zobaczył Salamandrę wpatrującą się w niego nienawistnie. Z uśmiechem stwierdził, że tą walkę odbędzie ona. Jej przeciwniczką będzie.... Nyleen. Wtedy właśnie znikąd pojawiła się kobieta w stroju ninja. Jej dziób przykrywała spora maska.

Salamandra aktualnie zapewne chciałaby zabić Dhraveka, acz Nyleen ruszyła na nią.  Lisica zablokowała jej cios, lecz ta była szybsza i wskoczyła na nią. Salamandra próbowała zepchnąć ją robiąc fikołki, Nyleen mocnym uderzeniem z łokcia w kark, następnie w twarz. Salamandra bezskutecznie próbowała ją trafić, zablokowała na szczęście jej cios ostrzem Sai. Ognista Lisica wykorzystała sytuację i podrzuciła Nyleen do góry wysłając w nią kilka kulek ognia. Przeciwniczka upadła, a Helia otrzepała się z kurzu. Po 2 walkach wszyscy wrócili do obozów...

Salamandra jednak wiedziała, że Nyleen tylko symulowała swą śmierć i musiała odkryć co ukrywała...

A wiedziała, że coś na pewno.

Chris natomiast myślał o swym życiu z wyrokiem śmierci.

Advertisement