Milla - postać wymyślona przez użytkownika HUSSARYA33, główna bohaterka jeszcze nienazwanej serii.
Wygląd
Milla jest średniego wzrostu pingwinką. Ma duże, niebieskie oczy i długie, czarne pióra na głowie, które związuje w kucyk, jednak zostawiając sobie kilka na grzywkę. Na prawym oku nosi okular rozszerzonej rzeczywistości z delikatnie czerwonym ekranem. Z tyłu szyi można dostrzec dwie małe blizny po igłach. Do lotów zakłada naszyjnik z bursztynem - pamiątka po babci - który, jak wierzy, przynosi jej szczęście. Wbrew temu, co o sama o sobie twierdzi, jest ładna. Ma 24 lata.
Opis
Milla pochodzi z Toronto z połowy I wieku Po Ucieczce. O swoim dzieciństwie nie mówi dużo, gdyż nie licząc małych komplikacji po urodzeniu - okazało się, że ma tak przyspieszony metabolizm, że zagrażało to jej życiu i musiała leżeć pod 3 kroplówkami, by mogła nabrać dość masy, a potem musiała regularnie wszystko kontrolować - było po prostu normalne. Miała starszego brata, młodszą siostrę, trzy najlepsze przyjaciółki, ogólnie nie miała na co narzekać.
Punktem zwrotnym w jej życiu okazały się obchody 20 rocznicy zakończenia Pierwszej Wojny, największego konfliktu zbrojnego, jaki miał miejsce po Ucieczce. W myśliwcach zakochała się od pierwszego wejrzenia. Przez całe tygodnie nie była w stanie mówić o niczym innym niż o nich.
Jej pseudonim - Wichura - został nadany podczas jednego z pierwszych spotkań szkoleniowych nowej eskadry korzystających z nowego typu myśliwców - F-55 Solarwind. Po bardzo szybkim i prawie idealnym przelocie Milli jeden z pozostałych pilotów stwierdził, że leciała jak huragan. Ona na to, że jest dziewczyną, a huragan to męskie określenie, więc jeszcze inny pilot dla żartu zaproponował wichurę, co się spodobało zarówno Milli, jak i całej eskadrze do tego stopnia, że wszyscy powybierali podobne pseudonimy, np.: Tornado albo Tajfun.
Milla sprawia wrażenie osoby zamkniętej w sobie - większe kontakty utrzymuje tylko z resztą swojej eskadry oraz swoim mechanikiem, a za najlepszego przyjaciela uznaje swój samolot. Jednak jest z nimi bardzo zżyta i każdą utratę dogłębnie przeżywa. Dlatego też zawsze stara się im w każdy możliwy sposób pomóc, nawet jeżeli mieliby ją zestrzelić. Z drugiej strony, nie można powiedzieć, że jest nieśmiała albo ma kłopoty z odezwaniem się - po prostu nie widzi potrzeby tego robić. Jest bardzo oddana służbie. Uznaje się ją za najlepszego pilota w eskadrze, jeżeli nie w całej Konfederacji, jednak ma kłopoty z oszacowaniem ryzyka oraz zbyt wierzy w możliwości samolotu i swoje umiejętności, dlatego zawsze odcina się ją od bardziej odpowiedzialnych zadań. Ale jej samej to pasuje - po prostu chce latać nie myśląc aż tyle.
Relacje
Z Grzmisławem
Grzmisław, jako jeden z głównych projektantów F-55 Solarwind, pełni także rolę mechanika Eskadry Wiatrów i personalizuje myśliwce pod pilotów, dlatego też często ze sobą przebywają. I jak często bywa w takich sytuacjach, Milla nie rozumie większości słów inżyniera z Unii, a Grzmisław nie rozumie, że Milla nie rozumie. Z czasem jednak się bardzo blisko zaprzyjaźnili.
Z Ericiem Tornadem
Tornado jest dowódcą Eskadry Wiatrów, a Milla jest na stanowisku jego skrzydłowej. Bardzo się wzajemnie lubią i szanują. Eric jest jedyną też osobą, która umie nakłonić Millę do wyjścia na przysłowiowe miasto.
Z Andrew Tajfunem
Chociaż Tajfun jest zastępcą dowódcy, to Milla nie ma z nim bardzo głębokich stosunków, jednak zaskakuje ją jego zdolność kojarzenia faktów i zgadywania wszystkiego.
Ciekawostki
- Jej imię jest inspirowane cyklem Odyssey One.
- Ma genetycznie przyspieszony metabolizm. Jednak jest to modyfikacja odziedziczona, a nie wprowadzona specjalnie, więc nie działa to w pełni tak, jak powinno, tylko trochę za dobrze, ale w granicach normy, dlatego też lekarze nie chcieli ryzykować z manipulowaniem genami u noworodka, a gdy dojrzała na tyle, by to było bezpieczne, nie chciała tego zmieniać.
- Chociaż jest najlepszą pilotką w eskadrze, to nie ma najwięcej zestrzeleń - Tornado zestrzelił 1 więcej, gdyż Milla w ostatniej chwili przestała blokować celownik na jednym samolocie Sił Powietrznych Armii Ludowo-Wyzwoleńczej i ruszyła zdjąć Bryzie przeciwnika z szóstej, jednak jej laser tylko uszkodził stery, a sprawę skończył Tajfun.