Ta strona to zalążek artykułu. Jeśli możesz, rozbuduj go. |
Oddział Sangonu lub Sangon- nowozelandzki oddział, który składa się z 4 pingwinów i 2 kiwi. Stworzony przez Xmanka (zajrzyj tu) 13:33, sty 21, 2017 (UTC). Przywódcą jest Shina [1], lecz czasem grupa jest dowodzona przez Słomkowitza- czerwonego kiwi. Jego baza znajduje się pod pewnym nowozelandzkim wzgórzem, zwanym Mt. Ebott[2]. Występuje w serialu pt. "Misja: Nowa Zelandia".
Członkowie
Jak wyżej, oddział składa się z 4 pingwinów i 2 kiwi. Przed akcją serialu był jeszcze piąty pingwin zwany Śrubką, jednak odszedł, ponieważ został porwany do ZOO w Moskwie.
Aktywni
- Shina, właściwie Dan Shina[3]- pingwin, lider, pochodzenie: Nowa Zelandia (wolny)
- Słomkowitz, właściwie Fiodor Słomkowitz- kiwi, zastępca lidera i drugorzędny mózg zespołu, pochodzenie: białoruskie ZOO
- Nożow, właściwie Władimir Darkow-pingwin, taktyk i nożownik, pochodzenie: rosyjskie ZOO
- Karo, właściwie Do Karo- kiwi, psychopata i wojak, pochodzenie: Nowa Zelandia (schwytany do ZOO w Central Parku)
- Sangdo, właściwie Kim Sangdo- pingwin, saper i główny mózg zespołu, pochodzenie: Nowa Zelandia (wolny)
- Yohwa, właściwie Nam Yohwa- pingwin, szeregowy, kulturysta i twarz zespołu, mięso armatnie, pochodzenie: nowozelandzkie ZOO
Pomocnicy
- Edon- sokół, czasem daje im misje
- Fronar- orzeł bielik, menadżer bandy
Galeria
Cytaty
Shina
- PRZEPYCHACZKA! PRZEPYCHACZKA NIE DZIAŁA!
- Więc... Sugerujecie opcję "Przepychaczka"?
- A wtedy wyjąłem ten kijaszek i włożyłem prosto w serce.
- Skoro pingwiny mają grubą warstwę tłuszczu, to znaczy, że nasz młodzieniec Yohwa jest skrajnie wychudzony...
- Yohwa: Ale chyba szef mówi pingwinach z Antarkt...
- Zamknijcie się, mnie to nie obchodzi.
- ZAMKNIJCIE SIĘ, NOŻOW! To nie miejsce dla takich szybciorków, jak wy!
- Troszeczkę więcej rybek i czekoladowy abs Yohwy się roztopi...
- Cholera! Jeszcze krok i skończycie jak Śrubka!
- Potrafię świetnie posługiwać się nożem... Nawet lepiej, niż Nożow...
- Sangdo: Czy to będzie "teksańska masakra", czy "ciche wzgórze"?
- Między innymi w moim słowniku nie ma czegoś takiego, jak "klonowe opowiadanie".
- Niezła hipokryzja, długoszyjny.
- A może przypiłujemy nasze dzioby na kształt paszczęki krokodyla?
Słomkowitz
- Privjet! I do widzenia.
- Stop! Teraz to ja tu dowodzę!
- Usiądź, Sangdo. Otwórz dzióbek...
- Jakim prawem ta abominacja ma prawo istnienia?!
- Pora chyba spłotkać jakąś dziewoję...
- Nowy podział ról, bo Shina se poleciał donikąd.