Morteusz Maria Pytaj (dla przyjaciół Zygfryd) - psychiczny psycholog z Liceum NorthWind, autorstwa Szenzii What ty do mnie rozmawiasz? . Opis Morteusz... jednak nazywajmy go "Zgfrydem".
Zygfryd pracuje w NorthWind od dobrych dziesięciu lat - pracę zaczął od razu po studiach, mając dwadzieścia pięć lat, co spokojnie może nas uspokoić, że ma tylko trzydzieści pięć lat. Trudno nazwać go normalnąym osobą wilkiem. Właściwie, najlepiej określa go stwierdzenie paranienormalny. Jego terapie są bardzo skuteczne, bo jest dobry w swojej pracy, jednak jego zachowanie i sposób w jaki prowadzi terapie, może wskazywać jedynie na to, iż sam potrzebuje leczenia i to najlepiej u czubków. Często jara się bez powodu, albo bluzga na wszystko również po nic. Niektórzy
uczniowie, i nauczyciele, boją się go. Ma swoje własne dziwne poglądy na świat ("Stworzyli nas kosmici!", "Głowa Cię boli? To znak! Kosmici już tu jadą!") i otaczające go osoby. Na początku każdy sobie tłumaczył, że trzeba szanować cudze zdanie, ale kiedy zaczął na lekcjach wyprawiać uczniom morały, o to, że jedzą za mało kapusty, nie broniąc się przed zmutowanymi piraniami, zaczął być postrzegany jako wilk niepoczytalny i szurnięty.
Upodobał sobie kilkoro uczniów, nad którymi lubi się pastwić. Jak? A to różnie - wsadza im nagle i bez powodu kubły na głowy, policzkuje... takie pierdoły. Składano wiele listów, aby dyrekcja wreszcie dała mu wypowiedzenie, ale niestety z powodu, że jest dobry, a nawet bardzo dobry w swoim zawodzie cały czas pozostaje na swoim stołku.
Na początku wkurzał teoriami o stworzeniu świata , ale kiedy na kazaniu w kościele, powiedziane było o genger i homoseksualistach, znalazł sobie nowe "hobby".
Oprócz faktu, że zachowuje się dziwnie, to jeszcze, kiedy je obiad, bada dokładnie każdy kęs lupą. Po co? No przecież to może być zatrute! (ale tak robią niektórzy uczniowie, bo kucharki lubią się pastwić - w końcu same kończyły tę szkołę....)